Nazwa forum

Opis forum


#1 2007-08-24 15:59:04

MiKuS

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-23
Posty: 9
Punktów :   

O naszych gwiazdach;]

Tutaj opisujemy historie naszych gwiazd tylko bez danych personalnych prosze:P

Offline

 

#2 2007-08-24 16:26:58

Kopcinho

Moderator

Zarejestrowany: 2007-08-23
Posty: 6
Punktów :   

Re: O naszych gwiazdach;]

To ja może nieskromnie od siebie. Cris Leite Ribeiro  "Kopcinho-Pernamstrugano" , bo tak brzmi moje pełne pseudo artystyczne. Do BęDuSh Bonito trafiłem późno, bo dopiero w 6 klasie SP. Nie byłem dobrym materiałem na piłkarza - częste przedkładanie innych zajęć nad treningi i ogólnie krnąbrne nastawienie do zrzeszenia. Początki były ciężkie, lecz nie ustawałem w treningach wspierany przez Mikusinho, bo nasz główny kołcz miał wtedy inne zmartwienia - toczyła się nad nim sprawa karna, w którą został wplątany przez układ. Na początku były chaotyczne gierki prowadzone na boisku specjalnie przystosowanym do naszych warunków czysto fizycznych, lecz kiedy prezes uznał, że zasłużyliśmy udostępnił nam boisko o twardej nawierzchni, gdzie mieliśmy trenować razem ze starszymi kolegami klubowymi, oraz szlifować atrybuty techniczne. treningi techniczne trwały długo, bo aż 2 lata. Kiedy boisko nauczyło nas już specyficznych zagrań i radzenia sobie w trudnych sytuacjach, aktywny już wówczas trener zaprowadził nas na pełnowymiarowe boisko i nakazał grać. Do dyspozycji mieliśmy boisko boczne, pełnowymiarowe i techniczne o twardej nawierzchni idealne do gry 3na3. Problemy finansowe z utrzymaniem bocznego boiska zakończyły się utratą specjalnych bramek. Jednak ja, oraz kilku innych zapaleńców otwarcie byliśmy za wznowieniem szkółki mimo problemów finansowych. Historia najnowsza szkółki to już full wypas - zimowe treningi na hali, sparingi z klasowymi zespołami wygrywane bez trudu, oraz wyjazdy na międzynarodowe turnieje. Osobiście nie ustając w treningach doszedłem do poziomu, który można nazwać więcej niż przyzwoitym. Ostatnio stanąłem przed dylematem - Zieloni Żarki zauważając mnie na turnieju byli gotowi zapłacić sumę odstępnego i wysokie gaże kontraktowe, ale ostateczna decyzja należała do mnie. Ostatecznie uzgodniłem warunki, lecz prezes po długiej rozmowie namówił mnie na dłuższy staż w szkółce, co ostatecznie zaowocowało wypożyczeniami do klubu o światowej klasie - Naprzód Szpitalna , oraz pewnym miejscem w wyjściowej '11' . Moja historia uczy, że nasza szkółka to miejsce dla każdego, kto kocha futbol i chce nauczyć się czegoś więcej niż kopania piłki - nauczyć się sztuki BęDuSh Bonito.


[img]http://img442.imageshack.us/img442/2245/a28862fd7de27f8azs2.gif[/img]

Offline

 

#3 2007-08-24 16:59:06

dudi6210

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2007-08-24
Posty: 4
Punktów :   

Re: O naszych gwiazdach;]

Nowa gwiazda która wywodzi sie z naszej szkółki to BAKER!! Świetny strzał z dystansu i bajeczna technika to tylko niektóre z jego świetnych atrybutów.

Offline

 

#4 2007-08-24 17:10:49

Kopcinho

Moderator

Zarejestrowany: 2007-08-23
Posty: 6
Punktów :   

Re: O naszych gwiazdach;]

Mikusinho da Souza. Postać znana dziś nie tylko jako świetny piłkarz i umiejętny freestyler, ale jako prezes wyśmienitej szkółki piłkarskiej przy Pułaskiego 70 w Myszkowie. Zaczynał wcześnie, bo już w przedszkolu razem z naszym obecnym trenerem - Piotrem za jego stodołą, gdzie już szlifował tajniki ówczesnego futbolu. W podstawówce ograniczał się do treningu razem ze swą klasą [sportową] na szkolnym boisku. Kiedy rozpoczynał II klasę gimnazjum, zaświtał mu w głowie pomysł stworzenia nieszablonowego swojego rodzaju zgromadzenia, w którym mógłby uczyć adeptów jak najlepszego futbolu. Miejsce ? Pole, świetne na treningi, bo więcej techniki należałoby wtedy włożyć w poszczególne zagrania.  Nie wiedział wówczas, że rozpoczyna dzieło wielkie i szacowne, o którym będzie się mówiło na całym świecie. Po treningach na polu przyszedł czas na przenosiny pod podstawówkę. Mikuś wraz z Piotrem K. zadecydowali, że adepci będą uczyć się od najlepszych, jeśli będą grali razem z nimi. Jak pomyślał, tak zrobił, później cała ekpia przeniosła się na obiekt Pułaskiego 70, gdzie już na serio rozpoczęła się historia szkoły futbolu, jak pięknego i finezyjnego - nie trzeba przedstawiać. Tak oto Mikuś samemu doskonaląc i ucząc adeptów zyskiwał ich szacunek oraz wiarę w końcowy sukces. W tym roku głośno było o przenosinach trenera P.K. w wolnym transferze,  oraz transferze Kopcinho do Zielonych Żarki . perwszy sam zrezygnował, pojmując, że rozmija się ze swoimi ideałami, drugi po długich rozmowach z prezesem dał się przekonać na pozostanie w szkółce, dzięki czemu prezes coraz częściej daje mu grać w meczach o stawkę. Mikusinho - postać nieszablonowa. Człowiek z misją ? Chce zarobić na sprzedaży zawodników  ? Jednego możemy być jednak pewni - to wspaniały piłkarz, świetny freestyler i doskonały prezes, przy czym także i przyjaciel zawodników...


[img]http://img442.imageshack.us/img442/2245/a28862fd7de27f8azs2.gif[/img]

Offline

 

#5 2007-08-24 17:27:49

dudi6210

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2007-08-24
Posty: 4
Punktów :   

Re: O naszych gwiazdach;]

Duda - piłkarz Sevilli, dziś nikt go już nie pamięta, bo jest Dudi. Szybkie zagrania z klepki i gra obiema nogami - to jego największe zalety, do których można zaliczyć również olbrzymią chęć do gry i ambicję. Zaczynał jak każdy - SP nr 7 na Będuszu, oraz Pole u prezesa Mikusinha. Szkolił się najbardziej zaawansowanych technicznie zagrań, wszystko aby jeszcze poprawić dużo swoich rozegrań, których nie powstydziłby się Guti w meczu z Sevillą. Jego chęć do gry objawiała się zawsze gotowością do rzucenia zajęć i zagrania sparingu czy chociażby dodatkowego treningu.

Offline

 

#6 2007-08-24 17:28:09

MiKuS

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-23
Posty: 9
Punktów :   

Re: O naszych gwiazdach;]

Kolejną "gwiazdeczką" jest Trawka... Przywędrował do nas całkiem niedawno bo dopiero w te wakacje, chłopak początkowo nie umiał prosto kopnąć piłki a co dopiero z wystawianiem się na pozycje ale było widać w nim chęć bo na każdy trening pokonywał około 3 km swoją kobzą z łańcuchem od WSK-i ale przejdźmy do konkretów...
Już po pewnym czasie było widać postępy aż wkońcu zabraliśmy go na turniej na pozycje..... bramkarza (i tu właśnie niespodzianka) chłopak wyraźnie był wystraszony przed swoim 1 międzynarodowym występem a w dodatku zdenerwował go niecodzienny dojazd ale to nie ważne, jednak chłopak pozbierał się w sobie i bronił lepiej niż bramkarz który jego domową pozycją jest bramka. Ostatnio zauważyliśmy że po codziennych treningach stał się prawdziwą perełką wśród młodych talentów, gra bardziej z przodu i imponuje dryblingiem, strzałem i zastawieniem piłki...Życzymy mu dalszych sukcesów oczywiście ze szkółką piłkarską BęDuSh Bonito

Offline

 

#7 2007-08-25 10:24:28

Kopcinho

Moderator

Zarejestrowany: 2007-08-23
Posty: 6
Punktów :   

Re: O naszych gwiazdach;]

Czas na młodego kozła. Dopiero co zawitał do naszej szkółki i charakteryzuje sie nieudolnością, strachem przed pilką i brakiem refleksu. Zobaczymy, jaki poziom osiągnie ten bramkarz po roku uczęszczania do naszej szkoły...


[img]http://img442.imageshack.us/img442/2245/a28862fd7de27f8azs2.gif[/img]

Offline

 

#8 2007-08-25 10:25:07

MiKuS

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-23
Posty: 9
Punktów :   

Re: O naszych gwiazdach;]

A teraz mam zaszczyt przedstawić wam prawdziwą legende naszej szkółki, przez długie lata szkolenia stał się kołczem w naszej szkółce BęDuSh BoNiTo. Mowa oczywiście o.... Kosie;] Zaczynaliśmy początkowo nasze poczynania z piłką na jego prywatnym boisku za stodołą gdzie jedną bramką było drzewo i płot a drugą zwykła brama, po tych wysilających treningach przyszedł czas na zmiane otoczenia i przenieśliśmy sie trenować strzały w płot na placu u Ciastka, pod okiem treneira taty Ciastka Kos dowiedział się żeby nie kopać piłki z.... "czuba"a Ciastek poznał tajniki chwytania piłki jako bramkarz.
Następnie sytuacja wyglądała że Kos zrezygnował z gry u mnie na łącze i miał przerwe w kopaniu bo nie miał z kim, wtedy chyba ten chłopak miał kontuzje lecz gdy po naszych treningach u mnie na łące wyszliśmy na światło dzienne pokazać już wtedy jak zadziwiająco wygląda nasza forma, Kos się odnalazł i po jakimś czasie odznalazł swoją forme. Graliśmy już wtedy wszyscy razem pod podstawówką, i później przenieśliśmy się pod technikum gdzie gramy do dzisiaj... Lecz Kos ma niestety przerwy ponieważ wybrał najgorszy kierunek w swoim życiu, poszedł do LO i w czasie szkolnym chłopak nie ma czasu na pykanie z nami w gałe:( zostały tylko weekendy na ucieczke od tego czarnego świata szkoły. Lecz cieszmy się że jeszcze są wakacje i przychodźmy całymi rodzinami na treningi pod okiem kołcza Kosa.

Offline

 

#9 2007-08-27 17:04:54

Kopcinho

Moderator

Zarejestrowany: 2007-08-23
Posty: 6
Punktów :   

Re: O naszych gwiazdach;]

Czas na Karola de la Zołza - Kozła. Kozioł zaczynał, jak każdy na polu u Mikusia i pod podstawówką. Wówczas jego futbol przypominał raczej szkołę karate z uniesioną nogą, niż BęDuSh Bonito. Szybko został postawiony na nogi przez trenera, który znalazł zastosowanie dla jego energii. Nakazał Kozłowi skupiać się na bieganiu. Od tego czasu Kozioł ściga się na 1/4 mili z samochodami i osiągnął rekord polski w klasie samochodów benzynowych do pojemności 1000 cm3 . Następnym krokiem było wysłanie Kozła do ULKS Będusz na staż. Tam Kozioł dokonał niesamowitych postępów i został wypożyczony do MKS Myszków. Szybko jednak okazało się, że dla niego bez naszej szkółki nie ma życia i powrócił grać wraz z nami do szkółki pięknego futbolu.


[img]http://img442.imageshack.us/img442/2245/a28862fd7de27f8azs2.gif[/img]

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.espeedwaymenager.pun.pl www.grilowanie.pun.pl www.superskuter.pun.pl www.nakamasoul.pun.pl www.zma.pun.pl